Bez uprawnień, z promilami, z sądowymi zakazami. Nieodpowiedzialni kierowcy wyeliminowani z dróg
Pomimo policyjnych apeli i informacji o konsekwencjach związanych za jazdę po alkoholu, ciągle nie brakuje tych, do których żadne ostrzeżenia nie docierają. Policjanci zatrzymują kolejnych nietrzeźwych kierowców. Dzieje się tak pomimo świadomości zagrożeń, jakie powodują pijani za kierownicą oraz konsekwencji prawnych.
Pierwszy pijany kierowca wpadł w ręce policjantów grupy SPEED podczas wzmożonych kontroli trzeźwości w sobotę, 22 lipca 2023, w Wyszkowie przy ul. Białostockiej o godz. 10:25. 44-letni kierowca Opla miał w swoim organizmie promil alkoholu. Mieszkańcowi gminy Wyszków policjanci zatrzymali prawo jazdy.
Drugi nieodpowiedzialny kierowca został zatrzymany do kontroli drogowej również w sobotę, o godz. 19:10 w Rogóźnie. 59-letni kierowca Fiata kierował osobówką mając w organizmie 1,3 promila alkoholu. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że mieszkaniec gminy Zabrodzie posiada sądowy zakaz kierowania.
W niedzielę policjanci wykonywali czynności, aż z trzema pijanymi kierującymi. O godz. 14:00 w Brańszczyku na ul. Chopina kierowca Mercedesa-Benza stracił panowanie nad samochodem, wjechał na krawężnik, a następnie uderzył w ogrodzenie pobliskiej posesji. Mężczyzna nie chciał czekać na przyjazd policji i postanowił pójść do domu. Gdy u mieszkańca gminy Brańszczyk pojawili się mundurowi okazało się, że czuć od niego alkohol. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało w organizmie 44-latka ponad promil alkoholu. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy.
Do równie groźnej kolizji drogowej doszło w poniedziałek o godz. 19.45. Z ustaleń policjantów wynika, że kierowca Mercedesa-Benza nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze w wyniku czego uderzył w ogrodzenie rodzinnych ogródków działkowych. W tym przypadku 39-letni mieszkaniec Wyszkowa był trzeźwy.
Kolejny pijany kierowca wpadł w ręce policjantów z mazowieckiej grupy SPEED w Lucynowie o godz. 19:20. 30-latek kierujący Skodą wydmuchał 1,3 promila alkoholu. Jakby tego było mało, mieszkaniec gminy Wyszków nie posiadał uprawnień do kierowania.
Natomiast o godz. 20:30 w Tuchlinie policjanci wyjaśniali wypadek drogowy z udziałem pijanego motocyklisty. 29-latek z gminy Brańszczyk zdecydował się kierować jednośladem mając w organizmie ponad pół promila alkoholu i nie posiadając uprawnień. Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że kierujący motocyklem Honda jadąc w kierunku wsi Nowe Budy zjechał na przeciwległy pas ruchu doprowadzając do czołowego zderzenia z jadącą w przeciwnym kierunku Mazdą. 29-latek został przetransportowany do szpitala. Technik kryminalistyki zabezpieczył ślady. Dalsze postępowanie szczegółowo wyjaśni przebieg i okoliczności tego zdarzenia.
Następny pijany kierowca wpadł w ręce patrolu o godz. 23:45 w Wyszkowie w centrum miasta. Kierowca Alfy Romeo najpierw nie zastosował się do znaku drogowego sygnalizującego nakaz jazdy w prawo, a następnie na skrzyżowaniu ul. Sowińskiego i Prostej przejechał je, gdy sygnalizator wyświetlał czerwone światło. Jak się okazało w organizmie 45-latka było ponad 1,5 promila alkoholu i nie posiadał uprawnień do kierowania.
Dodatkowo w niedzielę mundurowi zatrzymali do kontroli drogowej dwóch kierujących nie posiadających uprawnień do kierowania. Nieodpowiedzialni mężczyźni wpadli w ręce mundurowych w Niegowie i Długosiodle.
Po weekendzie wcale nie było lepiej. Do kolejnego groźnego wypadku z udziałem amatora jednośladu doszło w poniedziałek o godz. 20:00 we wsi Podgać. 43-latek kierował motorowerem mając w organizmie ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że mieszkaniec gminy Zabrodzie nieprawidłowo wykonał manewr wymijania i uderzył w wóz drabiniasty, który był ciągnięty przez ciągnik rolniczy. 43-latek z obrażeniami został przetransportowany do szpitala. Teraz sprawę dokładnie zbadają i wyjaśnią kryminalni.
Zdjęcie poglądowe. Źródło: KPP Wyszków