Był pijany, a podróż zakończył w rowie
Na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad samochodem i wjechał do przydrożnego rowu. Nic w tym dziwnego, ponieważ w swoim organizmie miał ponad 3 promile alkoholu. Jakby tego było mało, mieszkaniec gminy Wyszków dodatkowo zlekceważył dożywotni sądowy zakaz kierowania pojazdami. Teraz 52-latka czekają surowe konsekwencje karno-finansowe.
1 stycznia o godzinie 21.35 policjanci zostali skierowani na miejsce zdarzenia drogowego z udziałem samochodu osobowego, który wjechał do przydrożnego rowu przy ul. Białostockiej w Wyszkowie. Mundurowi szybko potwierdzili zgłoszenie i ustalili, co było przyczyną kolizji drogowej.
Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wyszkowskiej drogówki wynika, że 52-letni kierowca volkswagena na prostym odcinku drogi stracił panowanie na samochodem i zjechał do przydrożnego rowu. Od kierowcy czuć było alkohol. Badanie przeprowadzone alkomatem wykazało w organizmie mieszkańca gminy Wyszków ponad 3 promile alkoholu. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że 52-latek już wcześniej kierował na podwójnym gazie i posiada dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Teraz 52-latek ponownie stanie przed sądem. Za popełnione przestępstwa grożą mu do 5 lat więzienia i dotkliwa kara finansowa.
Źródło zdjęcia: https://pixabay.com/
Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wyszkowskiej drogówki wynika, że 52-letni kierowca volkswagena na prostym odcinku drogi stracił panowanie na samochodem i zjechał do przydrożnego rowu. Od kierowcy czuć było alkohol. Badanie przeprowadzone alkomatem wykazało w organizmie mieszkańca gminy Wyszków ponad 3 promile alkoholu. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że 52-latek już wcześniej kierował na podwójnym gazie i posiada dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Teraz 52-latek ponownie stanie przed sądem. Za popełnione przestępstwa grożą mu do 5 lat więzienia i dotkliwa kara finansowa.
Źródło zdjęcia: https://pixabay.com/
