Weekend na drogach powiatu wyszkowskiego
Sześciu nietrzeźwych kierowców, 2 wypadki drogowe i 10 kolizji to bilans weekendu na drogach powiatu wyszkowskiego. Wobec piratów drogowych policjanci nieustannie będą stosować zasadę: zero tolerancji.
Chwilę przed 8 policjanci rozpoczęli czynności na miejscu wypadku drogowego, do którego doszło w Nowym Lubielu. Jak wynika z pierwszych z ustaleń funkcjonariuszy wyjaśniających to zdarzenie, kierowca volkswagena na łuku drogi stracił panowanie nad autem, zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie na pobocze, gdzie podróż zakończył, uderzając w drzewo. Kierowca z powiatu wyszkowskiego z obrażeniami został przewieziony do szpitala. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna kierował samochodem, będąc w stanie nietrzeźwości. W organizmie młodego mężczyzny było prawie 1,5 promila alkoholu. Policjanci nieodpowiedzialnemu kierowcy zatrzymali prawo jazdy. Ponadto w trakcie weekendy mundurowi odnotowali 10 kolizji drogowych oraz zatrzymali 5 kierowców na podwójnym gazie.
Prowadzenie pojazdu, będąc w stanie nietrzeźwości, to jedno największych przestępstw drogowych. Nawet najmniejsza ilość wypitego alkoholu może doprowadzić do tragedii na drodze. Nie bójmy się również reagować w sytuacji, kiedy podejrzewamy, że kierowca jest nietrzeźwy. Powiadommy o tym policję. Jeden telefon, a może uratować ludzkie życie. Każdy, kto znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Dodatkowo sąd orzeka zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na minimalny okres 3 lat, a także świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Penitencjarnej, w wysokości co najmniej 5 000 zł.
Pamiętajmy również, żeby nie wsiadać za kierownicę, będąc zmęczonym. Nie przeceniać swoich umiejętności. W czasie jazdy słuchać swojego organizmu i reagować na pierwsze oznaki zmęczenia. Co minimum dwie godziny robić kilkunastominutową przerwę. Wysiadać z samochodu i zrobić kilka prostych ćwiczeń fizycznych pobudzających krążenie krwi. Nie "zapijać" zmęczenia energetykami spożywanymi w trakcie jazdy. Pomaga to pozornie i tylko na chwilę. W razie potrzeby uciąć sobie drzemkę na parkingu. Kilka prostych czynności może uratować życie.
Źródło zdjęcia: KPP w Wyszkowie